9 i 10 wygrana drugoligowców oraz 5 zwycięstwo szóstoligowców
Drugi weekend listopada 2021 ponownie okazał się szczęśliwy dla soleckich drugoligowców, którzy 13 i 14 XI rozegrali dwa kolejne pojedynki.
Sobotni wyjazd do Świecia nad Osą i mecz z Szańcem zapowiadał się ciężko. Układ sił obu drużyn wskazywał, że czeka nas długie i zacięte widowisko. Zaczęliśmy je jednak rewelacyjnie, gdyż wygrane Jacka Wieczerzaka z Krystianem Łukaszewskim, Rafała Ordzy z Aleksandrem Cichockim i Michała Majchrzaka z Filipem Wesołowskim, przy jednoczesnej porażce Darka Świdra z Grzegorzem Pietryką sprawiły że po pierwszej serii gier prowadziliśmy 3:1.
Gry deblowe, które w bieżącym sezonie są naszym ogromnym atutem (do tej pory wygraliśmy aż 14 z 16 pojedynków deblowych), potwierdziły dobrą dyspozycję drużyny. Oba deble zdecydowanie wygraliśmy i prowadząc 5:1 już tylko jeden punkt dzielił nas od wygranej. Druga seria gier singlowych była również zacięta jednak ponownie aż trzech naszych zawodników (Majchrzak, Ordza i Świder) po dramatycznych meczach wyszło zwycięsko ze swych spotkań co ostatecznie dało nam nadspodziewanie wysoki triumf w stosunku 8:2!
Następnego dnia czekał nas pojedynek z zespołem Energa Manekin III Toruń. Zarówno Szaniec jak i Energa przed tym weekendem plasowały się w pierwszej piątce ligowej tabeli, więc także tym razem spodziewaliśmy się ciężkiej przeprawy. Już początek pokazał iż łatwo nie będzie. Po wygranych Ordzy z Szymczakiem i Świdra ze Zglińskim oraz porażkach Wieczerzaka z Szurlejem i (dopiero drugiej w sezonie) Majchrzaka z Kurtyką na tablicy wyników widniał remis 2:2. Po raz kolejny kluczem do sukcesu okazały się gry podwójne. Podobnie jak dzień wcześniej, straciliśmy w nich tylko seta i objęliśmy prowadzenie 4:2. Nie był to jednak koniec emocji. O ile Rafał Ordza pewnie pokonał Kacpra Szurleja, to Michał Majchrzak ponownie musiał sporo się napocić by pokonać Antka Zglińskiego i zdobyć upragniony przez nas szósty punkt. Dwie ostatnie gry tu wygrana Darka Świdra z Tomaszem Kurtyką i porażka Jacka Wieczerzaka z Wojciechem Szymczakiem.
Ostatecznie wygraliśmy zatem 7:3 i odnosząc dziesiąte kolejne zwycięstwo umocniliśmy się na drugim miejscu w tabeli, za spadkowiczem z pierwszej ligi Pogonią Mogilna, która wyprzedza nas bilansem małych punktów.
Dwa następne mecze planowane są już w najbliższą sobotę 20 listopada w Gdańsku z OSSM II Gdańsk oraz Remus Kościerzyna.
W sobotę kolejny mecz rozegrał również nasz drugi zespół występujący w VI lidze. W Toruniu pokonaliśmy po dramatycznym pojedynku Energa Manekin V 8:6 a dorobkiem punktowym podzielili się: Filip Strychalski 3,5 pkt., Mikołaj Bleja 2,5 pkt., Stanisław Kaczan i Przemek Nowicki po 1 pkt. Wygrana ta umocniła naszą drużynę na czołowym miejscu w tabeli. Następny mecz rozegramy we własnej sali z rezerwami Olimpii Grudziądz 20 listopada br.