10 stycznia rozegraliśmy pierwszy mecz rundy rewanżowej 4 ligi tenisa stołowego. Po rundzie zasadniczej liga została podzielona na dwie szóstki. My gramy w dolnej - mecz i rewanż z pięcioma przeciwnikami. Rozpoczęliśmy w ub. sobotę podejmując Iskrę Plemięta. W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego wygraliśmy z nimi na wyjeździe 8:6. Tym razem niestety rewanż im się udał i wynik był dokładnie odwrotny, przegraliśmy 6:8. Punkty dla MLKS zdobyli: Waldemar Ostrowski i Łukasz Czarczyński - po 2, Tomasz Łojewski - 1 oraz debel Łojewski - Ostrowski.
Jak każde ostatnio z naszym udziałem, spotkanie było bardzo zacięte. W tym meczu doszło do kilku rewanży za spotkania sprzed miesiąca i o dziwo, większość z nich zakończyła się odwrotnym wynikiem niż w pierwszym spotkaniu. Inaczej np. punktowały deble i niestety mniej skutecznie (co nie znaczy że słabiej) zagrał Tomek Łojewski, co było głównym powodem naszej porażki. Goście dysponują wielkim doświadczeniem i zapewne rozgryźli po pierwszym meczu jego charakterystyczny styl gry. Czeka nas jeszcze jeden mecz z tymi rywalami, tym razem na wyjeździe. Miejmy nadzieję, że seria zwycięstw gości zostanie podtrzymana i tym razem my wyjdziemy z tego pojedynku zwycięsko.