10 i 11 kolejka: Iskra Plemięta vs MLKS 6:8 i MLKS vs Sparta Nakło 5:8
W piątek 12.XII i niedzielę 14.XII rozegraliśmy dwa ostatnie mecze rundy jesiennej spotkań 4 ligi. Przypomnę, iż po tej rundzie nastapi podział na dwie szóstki grające ze sobą mecz i rewanż - górna gra o awans, dolna zaś o obronę przed spadkiem. Nie mieliśmy już szans na awans do górnej połówki tabeli, chcieliśmy jednak pozbierać jak najwięcej punktów przed rewanżami.
W piątek udaliśmy się do zajmującej 7 lokatę drużyny Iskra Plemięta. Po niesamowicie dramatycznym meczu, w którym w końcu prawie wszystko ułożyło sie po naszej myśli wygraliśmy 8:6! Punkty dla MLKS zdobyli: Tomasz Łojewski - 3, Łukasz Czarczyński i Waldemar Ostrowski - po 2 oraz debel Szymon Paliwoda - Łukasz Czarczyński.
Jak wspomniałem, mecz ułożył się po naszej myśli, gdyż po bardzo dobrej pierwszej kolejce prowadziliśmy 3:1. Deble zakończyły się podziałem punktów, choć była szansa na oba, gdyż Waldek z Tomkiem prowadzili 2:0 w setach. Nasz debel równiez był dramatyczny, gdyż wygraliśmy 11:9 w piątym secie. Po nastepnje kolejce było 6:4 i w ostatniej serii potrzebowaliśmy 2 zwycięstw aby odnieść upragnione zwycięstwo. Na szczęście udało się i mogliśmy w znakomitych humorach wracaćdo domu. Gospodarze zaś mocno skomplikowali sobie sytuację i w ostatniej kolejce muszą wygrać w Gniewkowie aby awansować do wyższej połówki.
Dwa dni po tym meczu podejmowaliśmy Spartę Nakło, która zajmowała 6 miejsce przed tym meczem. Tradycyjnie mecz był bardzo zacięty i trzymał w napięciu do końcowych chwil. Ostatecznie przegraliśmy jednak 5:8 a punkty zdobyli Tomasz Łojewski - 3 i Waldemar Ostrowski - 2. Obaj nasi zawodnicy zagrali bardzo dobrze, niestety po raz kolejny zawiodła druga linia... Znów bylismy o krok od remisu.
Gdyby pozbierać punkty które uciekły nam w tej rundzie to powinniśmy miec ok. 3 punktów więcej. Nie jest jednak źle, gdyż do bezpiecznej lokaty mamy zaledwie 1 punkt straty a przed nami jeszcze aż 10 spotkań rundy rewanżowej. Po początkowych spotkaniach, które przegrywaliśmy zdecydowanie, nadeszła większa pewność gry (choc nie wszystkich) i wydaje mi się, ze może być dobrze.
Teraz zapewne około miesiąca przerwy w lidze. Trenujemy jednak dalej aby jak najlepiej przygotowac się do rewanżów.