14 kolejka II ligi: UKS Top Solec Kujawski - Ebrogym Gniew 4:6
14 stycznia br. tenisiści stołowi UKS Top Solec w przedostatnim meczu 1 rundy bieżącego sezonu podejmowali Ebrogym Gniew. Goście przed tym spotkaniem plasowali się trzy pozycje niżej w ligowej tabeli, jednak na mecz do Solca przyjechali w optymalnym składzie, co nie zdarzało się im w tym sezonie zbyt często.
Pierwsze gry to pewna wygrana Wojtka Kowalskiego nad Bartoszem Zabrockim oraz wygrana Pawła Dau nad Bartkiem Jachimowiczem 3:1. Kolejne gry to przegrana 0:3 Daniela Szczepańskiego z Dariuszem Świdrem oraz dramatyczny mecz pomiędzy Filipem Strychalskim i Łukaszem Dau, na szczęście wygrany przez naszego zawodnika 3:2 (13:11 w secie piątym). Przed deblami remisowaliśmy zatem 2:2. Gry podwójne potoczyły się jednak tak jak toczą się właściwie przez cały sezon. Co powoli staje się smutną regułą - ulegliśmy w obu i goście wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Ostatnia seria spotkań to najpierw wygrana Kowalskiego nad Świdrem 3:2 i porażka Strychalskiego z Pawłem Dau 1:3. Ebrogym potrzebował zatem tylko jednego oczka do triumfu i choć Jachimowicz po wygranej 3:1 z Ł.Dau dał nam odrobinę nadziei, to Zabrocki pokonując w dramatycznym meczu Szczepańskiego przypieczętował wygraną gości...
Wynik ten oznacza to, że w ostatniej kolejce aby myśleć o awansie do pierwszej ósemki, musimy pokonać na wyjeździe UKS Pelplin. Jeśli zremisujemy, prawdopodobnie liczyć się będą sety pomiędzy dwoma lub trzema zespołami. Rok temu w podobnej sytuacji oczywiście nam się nie powiodło, być może w tym roku będzie inaczej...