2 kolejka II ligi: UKS Top Solec - Tęcza Nowa Wieś Lęborska
Dwa dni po zdobyciu pierwszego w dziejach klubu punktu w II ligowych zmaganiach tenisiści stołowi UKS Top podejmowali kolejnego przeciwnika. Tym razem była to drużyna Tęczy Nowa Wieś Lęborska a mecz był zaległością z wrześniowej drugiej kolejki, gdyż na prośbę gości został wtedy przełożony. Tęcza jeszcze niedawno występowała w gronie drużyn pierwszoligowych, zaś przed tym spotkaniem plasowała się na trzecim miejscu w tabeli. Nie byliśmy faworytem, jednak już pierwsza kolejka gier pojedynczych pokazała, że tego dnia możemy sprawić niespodziankę. O ile bilans piątych setów przed tym meczem wynosił 2:11 na naszą niekorzyść, o tyle już na początku meczu z Tęczą został znacznie poprawiony. Dość powiedzieć, że jedynie Daniel Szczepański uległ 0:3 Jarosławowi Mrasowi, a pozostali trzej nasi gracze wygrali 3:2 swoje pojedynki! Daniel Lisowski z Mateuszem Giełażynem, Mateusz Dzikowski (mimo iż przegrywał 0:2) z Krzysztofem Pińskim oraz co było dużą niespodzianką Mikołaj Krzyżański z Andrzejem Czubatym. Prowadziliśmy zatem 3:1, co dobrze rokowało. Gry deblowe okazały się o dziwo jednostronnymi pojedynkami, para Szczepański/Krzyżański nie podjęła walki z deblem Mras/Giełażyn, zaś duet Dzikowski/Lisowski koncertowo rozbił debel Piński/Czubaty.
Przed drugą serią gier pojedynczych wyszliśmy na prowadzenie 4:2 jednak czekały nas ciężkie boje. Najpierw Daniel Lisowski po dobrej walce uległ doświadczonemu Krzysztofowi Pińskiemu 1:3. Następnie szukający formy i odpowiedniej skuteczności Daniel Szczepański mimo prowadzenia 2:0 w setach uległ utytułowanemu Andrzejowi Czubatemu i zrobiło się już 4:4. Ostatnie gry to kolejna (dziewiąta na dziesięć pojedynków!) wygrana Mateusza Dzikowskiego 3:0 z Mateuszem Giełażynem oraz niestety porażka Mikołaja Krzyżańskiego z bardzo skutecznie grającym Jarosławem Mrasem. Ostatecznie w meczu padł remis a punkty dla naszego zespołu zdobyli: Mateusz Dzikowski – 2, Daniel Lisowski i Mikołaj Krzyżański – po 1 oraz debel Dzikowski/Lisowski.
Zdobyty punkt na pewno cieszy, gdyż przed meczem niewielu myślało o skutecznej walce z wyżej notowanym zespołem Tęczy. Kolejny mecz nasz zespół zagra na wyjeździe z rezerwami MRKS Gdańsk.