W ostatnią sobotę listopada tenisiści stołowi MLKS udali się na wyjazdowy mecz do Sępólna Krajeńskiego z miejscową Krajną II. Rywale zajmują miejsce w dolnych rejonach tabeli, jednak dysponują plejadą wielu dobrych graczy i to, że jechaliśmy na mecz w osłabionym składzie pozostawiało pewną nutę niepewności. Na szczęście jednak odniesliśmy kolejne wyjazdowe zwycięstwo 8:5. Punkty dla naszego zespołu zdobyli: Daniel Szczepański - 3, Waldemar Ostrowski - 2, Robert Wojewódzki i Szymon Paliwoda - po 1 oraz debel Ostrowski - Wojewódzki.
Mecz mimo wyrównanego wyniku przebiegał cały czas pod nasze dyktando. Prowadziliśmy 3:1, 4:2, 5:3 czy 7:5 a ostatni punkt zdobył Waldek Ostrowski. Przede wszystkim po raz kolejny nie zawiódł Daniel Szczepański, pozostali nie odnotowali większych wpadek i to zdecydowanie wystarczyło do zwycięstwa.
Do końca rundy pozostał nam juz tylko jeden mecz, z liderem który nie stracił jeszcze żadnego punktu. Po porażce Unii Choceń w Laskowicach awansowaliśmy na drugie miejsce w tabeli. Oby nie był to chwilowy awans, musimy urwać punkty Kusemu II Laskowice, który w tym tygodniu przyjeżdża do Solca. Zadanie bardzo trudne, ale postaramy się je zrealizować.